Tynki
Zdecydowaliśmy się na tynki gipsowe. Znależliśmy wykonawców, którzy za rozsądne pieniądze zrobili nam na tyle gładkie i ładne tynki, że nie musimy wydawać pieniędzy na gładzie.
Ponieważ starannie przyglądamy się każdej wydanej na nasz dom złotówce, to przed tynkowaniem sami pomierzyliśmy ściany i podpytując się kilku wykonawców wyliczyliśmy ile potrzebujemy materiałów. Następnie policzyliśmy sobie, czy bardziej opłaca się wynająć ekipę i zapłacić jej za wykonanie i materiał, czy samemu zakupić niezbędne materiały a ekipie zlecić tylko prace. W naszym przypadku okazało się, że korzystniej wyszło, gdy my kupiliśmy materiały a firma zrobiła tylko usługę tynkowania.
Na podłodze rozłożyliśmy folię budowlaną. Ściany zostały zagruntowane środkiem gruntującym Gypsum Primer firmy BAUMIT. Poszło prawie 4 wiadra.
W narożnikach otworów okiennych osadzone zostały profile narożnikowe PROTEKTOR a przy ramie profile przyokienne.
Na 345m2 poszło nam 129 worków po 30kg. Do obliczenia powierzchni do tynkowania przyjęliśmy wysokość 2,90m (gotowe pomieszczenia będą miały 2,75m), otworów okiennych nie odliczaliśmy.
Tynk KNAUF MP 75L na ścianach wygląda tak:
Puste worki po tynku na bieżąco rozkładaliśmy na podłogach, by potem nie trzeba było skrobać zaschniętej zaprawy.